Nie tak jak człowiek autem
Pan Bóg światem kieruje
Człowiek maszynę użytkuje
Stworzyciel stworzeniem się opiekuje
/ks. Marek Radomski/
Od tygodnia gdzieś, mocno się zatrzymałem nad liryką. A wszystko przez Tuwima! Wpadła mi w ręce jego biografia, autorstwa M. Urbanka. Wciągnęła mnie samym tytułem: Wylękniony bluźnierca.
Od lat seminaryjnych byłem krytykiem Tuwima. Tak mam do teraz. Tyle tylko, że na czas lektury biografii, swój sąd zawiesiłem. Mam przekonanie, że tak jak Chrystus pouczył Nikodema, tak też to pouczenie po raz kolejny, tym razem w innym obszarze, dotarło do głębokości mej duszy: Duch wieje, kędy chce! Nie ma przypadku, że książka „wpadła” mi w ręce. A i też motywacja moja, w trakcie lektury jest taka: błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią! Dotąd widziałem w Tuwimie tylko to, w co literki składały wyrazy i zdania, dziś zaś widzę coś jakby na kształt tego, o czym czytamy w Ez 37 (http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=741)
Będę się z Wami Szanowni Czytelnicy dzielił od czasu do czasu moimi refleksjami n/t Dobrego Juliana [Towim znaczy po hebrajsku dobry], który miał kiedyś napisać swego rodzaju testament, w którym zawarł wolę, by nie zapomniano zgasić światłości wiekuistej, która mogłaby mu zaświecić… Ot, wylękniony bluźnierca…
Polska liryka jest przeze mnie odkrywana z wielkim wzruszeniem! Staff i jego Odys, Nadzieja, Niebo w nocy – słodycz! Kazimiera Iłłakowiczówna: Duch i ciało, Boga żywego z piersi ziemi zastygłej, anioły – majestat, szyk, dostojność i klasa!
Wiersze pomagają rozumieć świat i ludzi, ten pierwszy szanując jako misterium, w drugich zaś tkają delikatną, mistyczną nicią welon, przez który można zobaczyć Tego, Który Jest Mistyką – dla jednych Znany i Obecny, dla innych Przeczuwany, innym zaś jeszcze Nieodsłonięty!
Discover more from Verum Elevans Hominem
Subscribe to get the latest posts sent to your email.