Talentu plastycznego to ja nie mam. Oglądam swoje prace plastyczne jeszcze ze szkoły i utwierdzam się w tym przekonaniu. Jednak niektóre ,,dzieła” są dość ładne. I to wcale nie dlatego, że zostały zrobione przez kogoś innego. 😛 Po prostu czasem nauczyciel potrafi tak pokierować i pokazać taką technikę, że nawet moje prace plastyczne są ładne. Nie umiem rysować, ale wzory stworzone z odpowiednio złożonych i przyklejonych kółek wyglądają całkiem przyzwoicie.
Bywają takie dni, w których wydaje się człowiekowi, że jest do niczego. Patrzę wtedy z zazdrością na tych, którym, jak mi się wówczas wydaje ,,zawsze wszystko wychodzi”… Bóg pokazuje jednak każdemu człowiekowi jego wyjątkowość. To, że każdy z nas ma jakiś talent i, jeżeli tylko będzie dobrze poprowadzony, może dobrze korzystać z danych mu darów. A najlepszym przewodnikiem jest Bóg. To On wiedzie mnie po właściwych ścieżkach. To w Jego Świetle mogę zobaczyć, kim naprawdę jestem.
A kim jestem? Wyjątkowym, wspaniałym człowiekiem, któremu czasem trzeba trochę pomóc, żeby zobaczył, że jest naprawdę wartościowy.
Discover more from Verum Elevans Hominem
Subscribe to get the latest posts sent to your email.
Potwierdzam! I cieszę się, że dzielisz się tym z nami, tu, na blogu!