Dorosłość

Byłam niedawno na osiemnastce koleżanki. Impreza w dość kameralnym gronie, więc jubilatka oglądała wszystkie prezenty przy gościach. Nie jestem pewna, czy chcecie wiedzieć co dostała… Z przyzwoitości nie powiem Wam wprost – zasugeruję tylko, że większość prezentów miała podtekst seksualny lub ewentualnie nawiązywała mniej lub bardziej bezpośrednio do alkoholu. Dzień po imprezie wywiązała się z kolei dyskusja o tym, ile kto wypił (oczywiście – nie lemoniady) i jak się czuje. Tak… Ja się, słuchajcie, załamałam. Jeżeli młodzi ludzie naprawdę w ten sposób myślą o dorosłości, to świat idzie w bardzo złym kierunku. Pewnie, że dorosłość, te symboliczne osiemnaście lat, wiąże się z tym, że można już legalnie robić niektóre rzeczy. Tylko, że to nie powinno być najważniejsze. Dorosłość wiąże się z odpowiedzialnością. Z tym, że człowiek sam odpowiada za swoje czyny w bardzo wymierny sposób. Jeżeli się o tym zapomni, konsekwencje mogą być tragiczne.

Discover more from Verum Elevans Hominem

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Formacja Sumienia i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

6 odpowiedzi na Dorosłość

  1. Ewa P. pisze:

    Pani Agnieszko, nie jest tak żle, sama młodość! 18 letni to jeszcze nie jest dorosły, to dopiero metrykalnie. Tu ma Pani rację, ze są próżni, płytcy, trzeba o tym mówić,ale trochę zrozumienia też 18 latkowi się należy. Im wcześniej „szumi „tym lepiej, bo w pewnym wieku staje się nie tylko śmieszne ,ale i dla zdrowia niebezpieczne.Myślę, ze jest to czas,na szukanie swojego miejsca w świecie, gdzie poznaje wszystkie role, próbuje jak smakuje wolność i odpowiedzialność, oby tylko nie kosztem drugiego człowieka.

  2. Agnieszka pisze:

    J8, 15 Wy wydajecie sąd według zasad tylko ludzkich. Ja nie sądzę nikogo. 16 A jeśli nawet będę sądził, to sąd mój jest prawdziwy, ponieważ Ja nie jestem sam, lecz Ja i Ten, który Mnie posłał. 17 Także w waszym Prawie jest napisane, że świadectwo dwóch ludzi jest prawdziwe.

  3. Beata pisze:

    Pani Agnieszko nie wiem w jakim.jest Pani wieku. Zaryzykowałabym, że dojrzałym. Jest dużo prawdy w Pani spostrzeżeniach, też mnie to martwi. Tyle tylko, że 18- letni człowiek nie myśli kategoriami dorosłego. Zapewne za 20 lat oni też będą mądrzejsi. Otaczający świat im nie pomaga, taka krytyka też niewiele wnosi. Trzeba kochać młodzież, czasem zrozumieć a czasem upomnieć. Bycie młodym we współczesnym świecie nie jest łatwe.

Zostaw komentarz