Zabobon młodzieży

Wkroczyliśmy w 2 etap adwentu. To doskonała okazja, by zatrzymać się nieco bardziej nad Słowem Bożym, by spojrzeć w jakich okolicznościach ono nas dotyka. Czy aby przypadkiem nie utknęliśmy gdzieś na drodze ku doskonałości w Chrystusie, ku Nowemu Człowiekowi?

Ta krótka notka to recenzja i zarazem rozwinięcie jednego z haseł opracowanych w swoistym „Leksykonie” autorstwa o. J. Bocheńskiego. Niech będzie przyczynkiem do tej adwentowej refleksji nad drogą życia.

Od jakiegoś czasu mówi się, że ludzie w młodym wieku są mądrzejsi, lepsi, choć nieco mniej roztropni od dorosłych. Taki pogląd można było znaleźć już w „Odzie do młodości“ Adama Mickiewicza:

„Niechaj kogo wiek przytłoczy
Chyląc ku ziemi poradlone czoła…
Młodości: Ty nad poziomy/ wylatuj…“

Jak sami wiemy słowo „młodzież“ oznacza kategorię społeczną osób w określonym wieku (jest to przedział od 11-19 roku życia), które są w momencie dojrzewania. Część młodych należy do jakiejś subkultury (fani hip-hopu, rocka, metalu itp). Z tego wynika, że młodzi ludzie mają w sobie niezmierzone pokłady dynamizmu, zapału oraz chęci do realizacji własnych marzeń. Jednakże zabobonem jest twierdzenie o wyższości młodzieży nad resztą społeczeństwa. Młódź jest o wiele mniej doświadczona przez życie, często brakuje jej siły do walki z przeciwnościami oraz charakteru. Tak więc najlepszym wiekiem dla każdego z nas jest wiek dojrzały, ponieważ wtedy postępujemy całkowicie racjonalnie, każdy nasz krok jest dokładnie zaplanowany z myślą o najbliższej przyszłości. Młodzież ma parę cech, których brakuje dorosłym, ale zabobonem jest przyporządkowanie jej prymu pod każdym względem.


Discover more from Verum Elevans Hominem

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualnie czytam, Variae i oznaczony tagami , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

11 odpowiedzi na Zabobon młodzieży

  1. madzia pisze:

    Stwierdzilam bym że w tej notatce jest dużo racji jednak czasami ta młodzież w bardzo szybkim tempie dojrzewa chociaż by przez z czym muszą się zmierzyć.

    • madzia pisze:

      przez to z czym muszą się zmierzyć tak miało być.

    • Ks. Marek pisze:

      To prawda, Pani Magdo. Nie mniej to jednocześnie wyzwanie dla nas, by im dać pomoc w postaci autentyczności i cierpliwości wobec nich. A tego tak często nam brakuje…

      • madzia pisze:

        Co do tej cierpliwości to osobiście często widzę jak mi jej brakuje acz kolkwiek nie powiem staram się to zmienić choć nie jest to łatwe.

        • Ks. Marek pisze:

          Pani Magdo, to co nam przychodzi z trudem, potem największy owoc wydaje. Dlatego powiadam: warto podejmować wysiłek!

          • madzia pisze:

            Dobrze by było to bym podjęła następne :)ale kto wie nowy rok się zbliża może jakieś wyzwanie podejmę np żucę p…. .

          • Ks. Marek pisze:

            Pani Magdo, każda zmiana ku prawdziwej wolności to dobra zmiana.

  2. Ewa P. pisze:

    Myślę, że to o czym Ksiądz napisał dla młodzieży może być inspiracją do napisania poradnika „Jak pracować nad charakterem” Pozdrawiam

    • Ks. Marek pisze:

      Dziękuję, Pani Ewo za inspirację, ale raczej nie prędko się do tego przekonam. Jest na prawdę wiele tego typu publikacji, więc kolejna utknęła by gdzieś w długiej kolejce. Póki co, jest blog i na bieżąco realizujące sie na nim projekty.

  3. Ewa P. pisze:

    Oczywiście mam na myśli poradnik dla młodzieży, a może też wspólnie z młodzieżą pisany.

    • Ks. Marek pisze:

      Współautorka, Agnieszka sporo młodości i inspiracji aplikuje na blogu, Pani Ewo. Ale oczywiście, jestem jak najbardziej za tym, by i inni chętni zechcieli się włączyć. Niech Pan da łaskę!

Zostaw komentarz