W tym czasie przyszli niektórzy faryzeusze i rzekli Mu: Wyjdź i uchodź stąd, bo Herod chce Cię zabić. Lecz On im odpowiedział: Idźcie i powiedzcie temu lisowi: Oto wyrzucam złe duchy i dokonuję uzdrowień dziś i jutro, a trzeciego dnia będę u kresu. Jednak dziś, jutro i pojutrze muszę być w drodze, bo rzecz niemożliwa, żeby prorok zginął poza Jerozolimą. Jeruzalem, Jeruzalem! Ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie są posłani. Ile razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak swoje pisklęta pod skrzydła, a nie chcieliście. Oto dom wasz [tylko] dla was pozostanie. Albowiem powiadam wam, nie ujrzycie Mnie, aż powiecie: Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie. (Łk 13,31-35)
Są tacy „mądrzy inaczej”, co chcą unicestwić okna życia, argumentując, że stwarza to problemy dotyczące kwestii tożsamości dziecka, które trafiło do takiego okna życia.
Ale ci sami „mądrzy inaczej”, „naukawi” ludkowie jakoś cicho, bezgłośnie przechodzą do porządku dziennego nad faktem, że dzieci poczęte wskutek in vitro nie mają najmniejszych szans na określenie swej tożsamości, zwłaszcza, jeśli poczęte zostały dzięki honorowym dawcom nasienia.
Dzisiaj Jezus mówi do faryzeuszów, by powiedzieli temu „lisowi” – Herodowi, by się ogarnął, by zatroszczył się o swe zbawienie.
Dziś ja, Wam, czytającym te słowa, a jednocześnie oburzającym się na mnie, a nade wszystko na Ewangelię i na głoszący Ją Kościół Katolicki, mówię: Ogarnijcie się! Zatroszczcie się o własne zbawienie i zacznijcie żyć rozumnie, nie uciekając od odpowiedzialności. Lepiej dla Was dziś stracić nawet miliardy Euro, niż w perspektywie wieczności, utracić zbawienie.
Discover more from Verum Elevans Hominem
Subscribe to get the latest posts sent to your email.
Brawo, dziękuję i proszę o więcej!
+
Okno życia problemem. To ciekawa jestem co zamiast tego „daru” życia? Co z tymi niechcianymi dziećmi? Foliowana reklamówka i śmietnik czy aborcja? Ale dzieci na życzenie produkować to już nie problem. Do zagłady ten świat zmierza.
Pani Moniko, obawiam się, że chyba ci, którzy są wykonawcami tych naukawych bredni nie mają świadomości, że są użytecznymi idiotami, którymi bawi się wiadomo kto.
Dlatego też potrzeba nam otwierać oczy naszej duszy na proroków mocnych w słowie i czynie.
Okno życia.Daje dziecią nadzieję na życie rodzinę bardzo dobrze że istnieją takie miejsca że coraz to mniej rodziców porzuca dzieci gdzie popadnie i nie skazują ich na pewną śmierć.Jednak z tego co wiem wszelkie procedury z adopcja są bardzo długie i wciągu takich procedur cala sytuacja rodziny która stara się o adopcję może bardzo się zmienić i mogą nie mieć możliwości adopcji takiego dziecka.A wydaje mi się że in vitro to tak naprawdę jedna szansa dla nie których rodzin.Jednak znając życie nowa władza zrobi wszystko żeby nie było możliwości do skorzystania z in vitro.
Pani Magdo, a czemu mają mieć smutek w życiu dzieci, którym okoliczności życiowe stworzyły scenariusz bycia osieroconymi? Jeśli ktoś jest zdolny do miłości prawdziwej, obdarowującej, to potrafi pokochać nie tylko zarodki z „second handu” ale tym bardziej, gotowego człowieka, który urodził się w lepszej czy gorszej, ale jednak relacji miłości ojca i matki. Prawda?
Szczerze uważam że każdy człowiek ma prawo kochać i być kochanym a dzieci szczególnie zasługują na miłość na dobro na nadzieję na lepsze życie i to bez względu na to czy są osierocone czy nie.Jednak wydaje mi się że może to że te dzieci nie dostają szansy na miłość to nie jest tylko i wyłącznie wina tego że istnieje in vitro.Mówi się że często że domy dziecka są przepełnione dzieci znajdują się w nich też przez różne życiowe niesprawiedliwości losu jednak często zastanawiam się czemu Urzędnicy wolą skazać dane dziecko na dom dziecka niż na pomoc jego rodzicom czy dziadka czy taki dzieci nie zasługują na miłość na to aby im było lepiej?lepiej dać dzieci komuś u kogo ma być lepiej a okazuje się że jest o wiele gorzej.Niestety smutne to jest a jak prawdziwe.
Pani Magdo, za dużo słów. Niech wasza mowa będzie tak – tak; nie – nie. Co więcej – od złego pochodzi.
A co do domów dziecka: juz zaczynają być zapełniane przez porzucone dzieci urodzone z in vitro.
Zastanawia mnie jedno skąd Ksiądz ma pewność że dzieci które są w domach dziecka są przepełnione przez dzieci z in vitro?. I może tak dla jasności próbuje zrozumieć czemu ktoś ma odmienne zdanie na ten temat od mojego.
Pani Magdo, niech Pani nie przekręca moich słów. Domy dziecka są przepełnione przez dzieci w ogóle, a pośród nich przez dzieci z in vitro. O tym pisałem wcześniej. A co do Pani zdanie: szanuje je, ale ono mnie nie przekonuje do racji, których Pani próbuje bronić.
Może do końca nie było to przekrecenie Księdza słów ale jeśli tak wyszło to Przepraszam:).A co do mojego zdania ma Ksiądz rację próbuje bronić swojej racji ale i próbuje też zrozumieć np.Księdza rację bo zdaje sobie sprawę z tego iż to ja racji mogę racji nie mieć.