Uwaga na fałszywych księży! | Fronda.pl.
Kilka dni spotkałem się z przekazem, w którym opowiadał ktoś, dzieląc się swoim życiem, taki oto obrazek:
ojciec, idąc z dzieckiem w pewnym momencie zatrzymuje się i palcem wskazuje na człowieka, i mówi: synu, ten oto człowiek pracował kiedyś na UB, przebierał się w sutannę i udawał, że spowiada. W ten sposób wyciągał ważne informacje od osadzonych w ubeckiej katowni.
Powyższa historia to tak gwoli przypomnienia, z jakimi okrutnymi czasami było nam, Polakom, dane się stykać w naszej historii.
To, co opisuje notka z Frondy to wg mnie nie mniejszy chichot szatana, jak trąbienie przez pewną osobę, że w Wigilię zamierza dokonać zabójstwa swego dziecka. Tego typu akcje, jak ta właśnie, z linku powyżej oraz wspomniana sprawa z grudnia minionego roku to już nie jest „performance” celebrycki lecz zwykłe manifestacje obecności i działania złego ducha. Zastanawiam się, czy aby nie należy przeprowadzić ekspiacji za bluźnierstwa, jakie miały miejsce w wyniku działania przebierańców.
Discover more from Verum Elevans Hominem
Subscribe to get the latest posts sent to your email.