Rząd polski Kościołowi czyli katolikom łaski nie robi

 Szanowni Czytelnicy „Delemingarium”. Jakże się bardzo cieszę, że mogę wreszcie trochę właściwego dla tytułu bloga, wlać weń paliwa. Chodzi oczywiście o oderwanie myślenia mas ludzkich od szablonów, zmuszając poszczególnych chętnych do pewnego intelektualnego wysiłku.

Postanowiłem udzielić odpowiedzi na kolejne (2 pytanie) z listy kwestii podjętych przez Pana Karola Budka. Pytanie to brzmi:

Czy dobrym posunięciem było zawarcie kompromisu pomiędzy Radą Ministrów, a Episkopatem, dot. finansowania Kościoła Katolickiego? (ustalono możliwość odpisania 0,5% podatku dochodowego na tę organizację)

Wystarczyło wpisać w przeglądarkę takie oto zapytanie: [kościół rząd 0,5 procenta]

By na 1 miejscu odpowiedzi mieć link do notki na stronach Polskiego Radia:

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/786890,Jest-kompromis-05-procent-odpisu-na-Kosciol

 Czytamy w notce:

Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni poinformował po spotkaniu zespołów konkordatowych, że zawarto „roboczy kompromis”, by odpis podatkowy na Kościół wynosił 0,5 proc. Rozwiązanie miałoby obowiązywać od początku 2014 roku. Teraz musi je zaakceptować rząd i Konferencja Episkopatu Polski.

Ten komunikat jasno wskazuje na fakt, iż kwestia finansowania Kościoła w Polsce dobrowolnym przekazaniem 0, 5 podatku dochodowego jest dopiero w powijakach.

W tym samym duchu informuje nas Episkopat Polski w dokumencie z początku maja bieżącego roku:

4. Biskupi przyjęli sprawozdanie zespołów pracujących nad przekształceniem Funduszu Kościelnego w nowy sposób wspierania dzieł kościelnych poprzez dobrowolny odpis z podatku od osób fizycznych. Strona rządowa i kościelna w Komisji Konkordatowej uzgodniły wysokość odpisu na poziomie 0,5% i sposób przygotowania umowy dwustronnej oraz ustawy. W ramach rządowej oraz kościelnej Komisji Konkordatowej działa zespół przygotowujący rozwiązania szczegółowe. Biskupi akceptując te prace wyrazili swoje opinie co do ich dalszego kierunku. Równolegle działa zespół, w obrębie Konferencji Episkopatu, który zajmuje się sprawami wewnątrzkościelnymi związanymi z odpisem podatkowym.

http://episkopat.pl/dokumenty/komunikaty_zp_kep/5109.1,Komunikat_Biskupow_Diecezjalnych_z_Jasnej_Gory.html

Czy to posunięcie dobre, to finansowanie Kościoła przez Państwo, czy też posunięcie złe – nie mnie ani nikomu oceniać. Są to rzeczy działające w obrębie prawa, ono na nie pozwala. Chodzi też jednak o coś więcej: o elementarną sprawiedliwość. W latach 1945-89, czyli w czasie niewoli radzieckiej Kościołowi w Polsce zagrabiono potężne mienie. Grunty, budynki, dzieła sztuki sakralnej, inne zabytki. Komisja Majątkowa, którą powołano do istnienia celem zwrotu zagrabionego mienia zadziałała tak, że przywrócono coś koło 30-40 procent. Gdzie zatem cała reszta? Rozpłynęła się, wyparowała, została „zniknięta”? Władza świecka tak de facto nie robi łaski godząc się na takie działania prawne, jak to, o którym mowa w niniejszym tekście. Pieniądze te, jakie stanowi ów 0.5 procenta i tak i tak wpływają do fiskusa. Lepiej, by były wykorzystane chociażby na remontowanie zabytków oraz dzieł miłosierdzia, by służyły kolejne lata narodowi Polskiemu.


Discover more from Verum Elevans Hominem

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Dzieje, Variae i oznaczony tagami , , , , , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

4 odpowiedzi na Rząd polski Kościołowi czyli katolikom łaski nie robi

  1. Karol Budek pisze:

    Dziękuję za odpowiedź na kolejne pytanie.
    Ale tutaj rodzi się kolejne. Czy aby na pewno te wspomniane 0,5% podatku zostanie przeznaczone na remontowanie zabytków? A może na inne „prywatne” cele?

  2. Ks. Marek pisze:

    Proszę Pana, zasada jest prosta: najczęściej to, co zarzucam innym, tkwi w moim własnym sercu. Konkretnie więc, Pańskie wątpliwości Panu wystawiają świadectwo. W Pańskim wieku to w sumie nic złego, normalka, że tak powiem. Życie przed Panem, także w kwestii wyzbywania się wątpliwości, natykania się na wzorce utwierdzające w pewności, w zaufaniu. Poza tym, zna Pan zasady, jakie będą określać dystrybucję środków finansowych z 0,5%?

    • Karol Budek pisze:

      Nie zgodzę się z tą „zasadą”. Czy jeżeli zarzucam komuś kradzież, to czy sam jestem złodziejem?
      Jeżeli chodzi o dystrybucję pieniędzy z tego 0,5% podatku dochodowego – jeżeli w pracach nad projektem odpowiedniej ustawy uczestniczą także przedstawiciele Kościoła, to może wie ksiądz jaka będzie przyjęta zasada w tej sprawie?

  3. Ks. Marek pisze:

    To nie jest kwestia zgadzania się, bądź nie. To po prostu konkret. Nawet jeśli „nie jestem” złodziejem, to mam skłonności.

    Co do kwestii dystrybucji: nie wiem i nie zamierzam jakoś szczególnie tej wiedzy szukać.

Zostaw komentarz