Wiecie co? Tak sobie pomyślałem – mierność TP, miałkość poglądów, tez w nim głoszonych nie są łącznie warte tego, by rumakować w którąkolwiek stronę po ks. Bonieckim. Miał mój współbrat gigantyczną okazję, by być nośnym głosem Chrystusa Pana, a tymczasem zaplątał się jak ptak w sidła.
Mówi się do kierowców na „cyku” piłeś – nie jedź. Trawestując to powiedzonko – masz żal, że cię nie zbiskupili – wyjedź na misje, załóż gazetę jak Św. MM Kolbe, naucz ludzi wzajemnego szacunku i ofiarności aż po dar z życia i Uroczystość Wszystkich Świętych będzie Twoją uroczystością!
Discover more from Verum Elevans Hominem
Subscribe to get the latest posts sent to your email.