Facebook wie lepiej kim jestem i co robię. A ja się buntuję!

We wtorek, 17 maja bieżącego roku został zablokowany mój profil na Facebook`u. Zwróciłem się z zapytaniem, co się stało, że do tego doszło. W odpowiedzi, dnia 19 maja br otrzymałem mejla niniejszej treści:

Witaj Marek,

 Twoje imię i nazwisko zostały skorygowane, a konto zostało ponownie aktywowane. Przypominamy, że ta zmiana ma charakter ostateczny i nie będziesz mieć możliwości samodzielnej zmiany imienia i nazwiska.

 Facebook wymaga od użytkowników podania prawdziwego imienia i nazwiska. Konto musi być zgodne z następującymi standardami autentyczności:

 • Zabrania się używania fałszywych imion i nazwisk.

 • Nie wolno zastępować pełnego imienia inicjałami.

• Pseudonimy mogą być używane wyłącznie wtedy, gdy są oparte na prawdziwym imieniu lub nazwisku, np. „Aga” zamiast „Agnieszka”.

• Zabrania się używania w nazwach tytułów religijnych i zawodowych.

• Zabrania się wykorzystywania w imieniu i nazwisku znaków specjalnych.

• Podawanie się za inną osobę lub podmiot jest niedozwolone.

 Przepraszamy za wszelkie niedogodności związane z tymi zasadami. Jeśli obawiasz się o poufność swoich informacji, zawsze możesz ograniczyć możliwość znalezienia Cię za pomocą wyszukiwania. Możesz to zrobić na stronie Prywatność dostępnej po kliknięciu linka „Ustawienia” na górze dowolnej strony Facebooka.

 Na stronie Ustawienia konta dostępna jest także sekcja umożliwiająca podanie alternatywnego imienia i nazwiska (np. nazwiska panieńskiego). Jeśli podasz alternatywne imię i nazwisko, będzie można Cię wyszukać, używając imienia i nazwiska zarejestrowanego w profilu lub alternatywnego imienia i nazwiska. Możesz określić, czy alternatywne imię i nazwisko będzie wyświetlane razem z danymi podstawowymi w profilu, wynikach wyszukiwania i zaproszeniach do grona znajomych.

Generalnie, to mnie to tyle obeszło, co niemal nic. No, może o tyle, że w świetle hucpy okołototalitarnej, jaka się wyprawia w ostatnich dniach w Polsce, trochę się jednak krew we mnie zagotowała.

Dziś zatem wystosowałem do Administracji Facebook`a liścik takiej oto treści:

Szanowna Administracjo Facebook`a

Nie mogę do tej pory ochłonąć po otrzymaniu mejla, jaki w niniejszym liście zacytowałem

Proszę mi wyłożyć w prosty, przystępny sposób na mocy jakiego prawa Wy lepiej wiecie kim jestem i co robię? Jak również to, na mocy jakiego prawa/ustawy zostałem pozbawiony prawa do głoszenia tego, iż jestem katolickim księdzem? Dziwi mnie Państwa ruch odnośnie mojej osoby. Zwłaszcza, że patrzę na sprawę traktowania płci w profilach FB. Tam ciągle jest opcja Kobieta/Mężczyzna. Czy nie godzi to w sprawy środowisk transseksualnych oraz homoseksualnych? Jeśli zrównujecie ludzi pod względem statusu społecznego, intelektualnego czy duchowego, to czemu różnicujecie go płciowo?

Już zauważyłem na poczcie wiadomość zwrotną, identyczną do tej, którą otrzymałem 19 maja. Prawdopodobnie to robot ją wysłał. Poczekam, może coś się ruszy w temacie.


Discover more from Verum Elevans Hominem

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Dzieje i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

10 odpowiedzi na Facebook wie lepiej kim jestem i co robię. A ja się buntuję!

  1. Ks. Marek pisze:

    Blog Smoka
    Warto czytnąć i pomyśleć.

  2. Caddicus pisze:

    Odkąd pojawił się internet i związane z tym ustrojstwa nic już nie będzie takie jak dawniej. Anonimowość jest iluzoryczna.

  3. vlcr pisze:

    1)
    Facebook ma swoj regulamin i rejestrując się w tym serwisie dobrowolnie zgadzamy sie na jego przestrzeganie. W zamian zostaje udostepniona nam usluga. Jesli lamiemy ten regulamin to nie rozumiem co jest zaskakujacego w tym, ze zostajemy za to upomnieni.

    2)
    Sprawa traktowania płci jest prosta i klarowna. Nie moge sobie wyobrazic jak moze to godzic w interesy srodowisk transsekualnych czy homoseksualnych tym bardziej. Transseksualiscie ustawia sobie plec wedlug wlasnych upodoban, a homoseksualisci beda raczej zainteresowani wyborem pol dot. preferencji seksualnych niz plcia.

  4. Alex pisze:

    Do sadu ich!

  5. nivlheim pisze:

    Dawno takich durnot nie czytałem. Pytania „jakim prawem/ustawą blablabla” są śmieszne. Facebook to nie jest rządowa instytucja, a prywatna firma. Mogą robić na swoim podwórku cokolwiek chcą, to oni są gospodarzami. Jeśli już ktoś tu się źle zachowuje, to Ty, ponieważ w formularzu w polach „Imię” lub „Nazwisko” wpisujesz, że jesteś księdzem. Robiąc to pokazujesz, że się nie dostosowujesz do panujących tam reguł.

  6. Elżbieta pisze:

    To znaczy, że określenie Ksiądz jest tytułem religijnym?? Paranoja jakaś. Jeżeli ja napiszę ze jestem.np. lekarzem to co, też ujawnię tytuł zawodowy? Nonsens jakiś. no bo co to tytuł zawodowy?? Serdeczności dla Księdza:)))

  7. T. pisze:

    Może to dobrze, że facebook przestrzega własnych zasad, jest nadzieja, że pozostanie dobrym portalem społecznościowym, niedostępnym dla tych, którzy chcą się pobawić w coraz to nowsze imiona i fikcyjną tożsamość.
    Aczkolwiek punkt „zabrania się używania w nazwach tytułów religijnych i zawodowych” jest głupi.

  8. Ks. Marek pisze:

    Pragnę uspokoić emocje tych, co się unoszą w oparach regulaminu. Kiedy zakładałem konto jakiś rok temu, a może nawet lepiej, to nie było nic a nic na temat tytułów naukowych/zawodowych/społecznych. To raz.
    Po drugie – jeśli FB miał w zamyśle zrobić z wszystkich użytkowników Chińczyków, to trzeba było takich rozwiązań użyć, by nie stwarzać możliwości wykroczenia poza „system”. Krótko rzecz ujmując: trzeba było zrobić jak z kiblem: 3 rodzaje oznaczeń. Dla kobiet, dla mężczyzn oraz dla inwalidów. Proste jak budowa cepa.

  9. Marek pisze:

    Mam wrażenie, że fb usuwa konta religijne chętniej niż inne. Miałem profil w którym propagowałem pewnego świętego – skasowali. Za to Lenin – wiecznie żywy! http://www.facebook.com/pages/Vladimir-Ilyic-Lenin/37827872606

  10. Rita pisze:

    Ok, facebook to prywatna firma i moga robić co chcą, a ja bedąc osobą prywatną nie mam możliwości takiej by moje imie i nazwisko nie było wyświetlane?!!!!Mogę im podać dla ich własnych potrzeb, tak samo jak zakładam kontyo pocztowe, ale czy to oznacza, że każdy kto chce np. firma zainteresowana moim CV może mnie znaleźć i przeglądać mój profil. Ja mogę sobie po prostu tego nie życzyć, bo co robie w wolnym czasie, to moja sprawa. Czyli jedyna moja opcja to usunąć tam konto? FCB zmusza nas do podania prawdziwych danych i nie daje żadnej opcji…

Zostaw komentarz