Mój come back

Po ponad rocznej przerwie przypomniałem sobie, że był czas,  kiedy pisałem bloga. W blogosferze bardzo przyjaznej, prostej i nie wymagającej wielkich umiejętności edytorsko-informatycznych.

Poza tym, podejrzałem swoje posty na kilku forach i ze zdumieniem stwierdziłem, że były to wpisy dotyczące spraw nadal aktualnych, a może nawet inaczej: sprawy te dziś stały się bardziej aktualne, aniżeli wówczas, kiedy zaczynałem o nich pisać.

Teraz muszę pomyśleć i podziałać na rzecz tego, by Blog Wolnego Człowieka skutecznie zreanimować.

Rebelyanci, Ffrondowicze – pomożecie?


Discover more from Verum Elevans Hominem

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Dzieje. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

5 odpowiedzi na Mój come back

  1. Notto pisze:

    Rebe.. co? ;P

    • Blog Wolnego Człowieka pisze:

      No przecie bukwy całkiem spore i czytelne są, co nie?
      EDIT
      Poprawiłem literówkę. Dopiero przed momentem zauważyłem, że to jakiś dziwny twór na „R” mi wyszedł 🙂

  2. Proszę księdza, powyższy komentarz – tak jak i komentarz poniżej, na który ksiądz także odpowiedział – to spam. Teksty są generowane stosunkowo losowo i wklejane automatycznie, bez czytania notek. Chodzi o to, by komentarze te zostały opublikowane, albowiem w tytułach nicków (Hotele Gdańsk, new york music venue booking) znajdują się linki do reklamowanych w ten sposób stron. Piszę to księdzu, bo czasem może ksiądz zaakceptować w ten sposób link do strony porno albo coś podobnie brzydkiego; wolę więc ostrzec, dzięki czemu moje lewackie sumienie pozostanie czyste:)

    • Ks. Marek pisze:

      Rozumiem, że tak te zatwierdzone komentarze oraz inne, które pojawią się w przyszłości najlepiej posłać do spamu i w ogóle sobie nimi głowy nie zaprzątać?
      Dzięki za podpowiedź.
      Człowiek cały czas się uczy, a jak się okazuje, nie tylko „prawowierni” i „prawostronni” mają monopol na formację człowieka. 🙂

      • Ja bym je usuwał, dlaczego ktoś ma wykorzystywać – do tego opierając się na podstępie – prywatną przestrzeń bloga dla reklamy swojego biznesu?

        Jest też inny sposób na blokowanie takich komentarzy: w panelu administracyjnym, w menu „Ustawienia”, zakładka „Dyskusja”, można zaznaczyć, by nim komentarz pojawi się na blogu: „administrator musiał go zatwierdzić” bądź „inny komentarz tego samego autora musiał zostać wcześniej zatwierdzony”. Zaznaczenie pierwszej opcji sprawi, że każdy komentarz przed publikacją będzie musiał być przez Księdza zatwierdzony, a zaznaczenie opcji drugiej – że będzie Ksiądz zatwierdzał pierwszy komentarz każdego autora. Ja używam opcji drugiej, co blokuje reklamy – ale i szczególnie agresywne wpisy (czy to prawicowe czy lewicowe).

        No i nie przesadzajmy z tą „formacją”; to po prostu wiedza, formacja ma zaś – w mojej intuicji – jakiś wymiar moralny:) Chyba że chodzi o to, że formacją jest sam fakt, że po raz pierwszy uczy się czegoś Ksiądz od lewicowca – co byłoby niezłym przykładem rekurencji:)

Zostaw komentarz