Teoretycznie można sobie wyobrazić, że na synodzie, jeżeli posiada się większość 2/3 głosów, można przegłosować np. pozbawienie Biblii jakichś fragmentów. Zresztą nie są to tylko teoretyczne rozważania, kilka miesięcy temu Synod anglikański przegłosował większością głosów, że nie ma piekła, a duszę po śmierci nie czeka potępienie, lecz anihilacja.
Teologia Supermarketu – rozmowa z księdzem Jeremy’m Fairheadem, konwertytą anglikańskim na katolicyzm.
Artykuł w ogóle zaczyna się arcyciekawie, bo od takich oto słów:
„Anglia była katolicka przez dziewięćset lat, potem protestancka przez trzysta, potem przez jedno stulecie agnostyczna. Katolicka struktura leży pod powierzchnią każdej fazy życia angielskiego. W historii, topografii, prawie, archeologii stale natrafiamy na katolickie źródła. Podróżując, wszędzie dostrzegamy lokalny i przejściowy charakter herezji i schizm; wszędzie rzuca się w oczy uniwersalny, wieczny charakter Kościoła. Dla mnie byłą rzeczą oczywistą, że nie jest to możliwe, by jakakolwiek herezja lub schizma miały rację, a Kościół był w błędzie. Można oczywiście uznać, że wszyscy są w błędzie, że całe chrześcijańskie Objawienie jest szalbierstwem albo nieporozumieniem. Ale jeśli Objawienie jest prawdziwe, wówczas Kościół jest społecznością założoną przez Chrystusa, a wszelkie inne zbiorowości są tylko w tej mierze dobre, w jakiej udało się im coś uratować z katastrofy wielkiej schizmy i reformacji. Takie rozumowanie wydało mi się tak jasne, że wykluczało wszelką dyskusję. Pozostawało mi tylko poddać sprawdzeniu historyczne i filozoficzne przesłanki twierdzenia, że Objawienie chrześcijańskie jest autentyczne. Szczęśliwie się złożyło, że poznałem świetnego i świątobliwego kapłana, który podjął się dowiedzenia mi tych prawd. Rozumowo głęboko utwierdzony w tych racjach, nie przeżywając jakichś większych emocji, zostałem przyjęty na łono Kościoła.”
autorstwa Evelyn Waugh, człowieka pióra, rodem z Anglii.
Discover more from Verum Elevans Hominem
Subscribe to get the latest posts sent to your email.